27.2.08

Will you marry me?

On Sunday, Sri Lanka’s newspapers, like those in many other counties are especially thick and especially entertaining. Entertaining not because of a range of various events, but a bit further in Sunday Observer, for example, are the “Marriage Proposals” , a section of personal ads. Of course you won’t know the names of Sri Lankans printed here. But between the lines you can find a peace of traditional Sri Lankan society.
Who places these ads? Generally, it’s parents who want to find a partner for their daughters or sons, but sometimes other family members embark on the search: brothers, sisters aunts and grandmothers. In rare cases, where no family member is mentioned, you can assume that the marriage candidate has placed his/her ad. In such cases, the ad will look like this “ a 45-year-old unmarried Sinhalese Catholic, educated abroad, who would like to make acquaintance of an attractive, tall, simple, and home loving woman, not employed, from a good English-speaking family”.
But these are exceptions. Weddings are generally family affair. Such things are not simply left to two young people. All elements in pairing are essential. It is important whether it corresponds with education, place of residence, caste, economic standing, astrological sign and others ( every family has its own specific set of requirements).
So what people placing in such ads? Most of them mention their caste, place of residences (those are parents favorite – it may be important for them to keep their child close to them). The educational status, listings of possessions and money may also help to search in right direction. Regarding the future brides you can always read her height, age and often her astrological sign as well. Not much is said about her appearance; it’s far more important to mention her domesticity, education, diplomas, profession etc.
In cases of prospective bridegrooms the description is a little bit different. Appearance is obviously never mentioned. Frequent request for non-smokers and especially for teetotalers reflect – or mask the fact that Sri Lanka has the highest alcohol consumption in the world. As in many countries, doctor and engineer are the jobs of choice. And nearly every ad requests applicants to list their astrological signs.
Many of these ads seek brides for Sri Lankans who is living abroad (generally UK, US and Australia).
Although young people in Sri Lanka today don’t have any problem meeting and going out together, it’s extremely uncommon for anyone to appear in public as a couple. Only in dark corners of expansive parks or on the shore you may find people walking hand in hand. Love woes, and especially unwanted pregnancies are generally grounds for suicide.
Maybe that's why parents take responsibility for their kids, trying to find perfect match…

13.2.08

Zawsze jest ten pierwszy raz...

Cale zycie sie uczymy, cale zycie poznajemy cos nowego, codziennie robimy cos pierwszy raz. Niewatpliwie przebywajac w calkiem odmiennym panstwie, lub calkowicie innej kulturze tych pierwszych razow jest o wiele wiecej. Nie bede jednak teraz rozwodzic co zrobilam pierwszy raz w zyciu na Sri Lance... Opowiem o moim wspollokatorze z Indii, Kaushik ( nie mylic z Cowshit).

Kaushik pochodzi z miasta Chennai, znajdujacym sie na poludniu Indii. Miasto jest najblizszym lotniczym polaczeniem ze Sri Lanka, wiec chlopak w przeciwienstwie do reszty praktykantow lata do domu kazde trzy miesiace. Kaushik jest bardzo otwarta osoba, dusza towarzystwa, przybiera czasami glupie postacie, ale tak naprawde jest bardzo emocjonlany i posiada bardzo gleboko rozwinieta empatie. Nie akceptuje klamstwa i przemocy, jest bardzo blisko zwiazany ze swoja rodzina, jego brat (obecnie przebywajacy w Nederlandach) jest jego osobistym guru.... Kaushik poniekad ma bardzo wysokie ambicje, chce otworzyc firme doradztwa strategicznego w Indiach i na pytanie o czym marzy, odpowiada, ze chcialby zostac „ dobrym przedsiebiorca” (cokolwiek to znaczy). To „marzenie” wywoluje powszechny smiech w naszym mieszkaniu... Bo my marzymy o prawdziwej milosci, poczuciu zyciowego spelnienia i wiele okazji do poznawania czegos nowego, a zwlaszcza ludzi...

Kaushik ma bardzo wiele pomyslow na biznes, projekt. Ostatnio probuje sprzedac swoj pomysl na program telewizyjny. Pozatym zawsze mozna na niego liczyc... i to w nim najbardziej cenie...

Kaushik jako Hindus pochodzi z dosc zamoznej rodziny...Pobyt na Sri Lance jest jego pierwszym samodzielnym doswiadczeniem z dala od domu. Chyba mozecie sobie wyobrazic. Kaushik pierwszy raz w zyciu jezdzil autobusem ( w Indiach zawsze uzywal autorikszy albo jego kierowca wozil go tam gdzie on chcial), pierwszy raz Kaushik tez mial mozliwosc sprzatac mieszkanie – w domu zawsze byla pani od gotowania i pani od sprzatania. Kaushik nigdy nie spacerowal w swoim zyciu, bo tak jak w Indii, tak i na Sri Lance nikt nie ma zwyczaju spaceru wieczorem, ulicami pustego miasta... Pierwszy raz Kaushik odbyl nocny 6,5 godzinny spacer na swieta gore Sri Pade, gdzie mozna bylo zobaczyc nie tylko odbicie stopy Buddhy, ale tez podziwiac przepiekny wschod slonca... Wpinaczka byla nie lada przezyciem, ale o tym pozniej...

No takie wlasnie „raj na ziemi” zero spacerow, zero gotowania i samodyscypliny w sprzataniu.... Takie wlasnie Kaushik ma pierwsze razy za soba na tej wyspie, na pewno ma o wiele wiecej, ale o nich nie wspomina albo zachowuje tylko dla siebie...

Jezeli w tej chwili przypominacie sobie swoje pierwsze razy i wywoluja one usmiech na twarzy, to znaczy, ze warto bylo, skoro sa one dobrem wspomnieniem. Zachowajcie wszystkie „pierwsze” chwili w swoim zyciu, bo to co bylo nie powroci, codziennie bedzie to cos nowego, odmiennego i znowu powroci „ten pierwszy raz”...

7.2.08

Jedzonko






Czescia skladowa kazdej kultury jest nie tylko jezyk, tradycje, obyczaje, ale takze nieodlaczna czescia kazdej kultury jest posilek, dania charakterystyczne, ktore odzwierciedlaja czesc naszego dnia codziennego. Co ciekawe, pierwsza rzecza, za ktora tesknimy to jest wlasnie jedzenie, ktore spozywamy od dziecka. Nasze przyzwyczajenia zywieniowe jest trudno zmienic. Od dziecka przyzwyczajamy sie do konkretnego smaku i nic nie jest tego w stanie zmienic. A wiec skoro ja wychowalam sie w kuturze, gdzie przewaza slodko-kwasno-slony smak. gdzie podstawa kazdego dania sa takie skladniki, ktore pomoga nam sie ogrzac w zimne dni i sie nie przeziebic (np smalec, czosnek)
Znacie moze piramide potrzeb Maslova? Otoz upraszczajac te piramide, aby byc w pelni szczesliwym najpierw zaspokojamy potrzeby ciala (jedzenie, woda i miejsce zamieszkania), pozniej potrzeby serca (czyli potrzeba milosci), dalej przychodzi potrzeba wiedzy i na ostatnim miejscu jest potrzeba ducha (nasze religijne wartosci). Przy zaposkojeniu tych podstawych potrzeb, niektorzy z nas twierdza, ze sa na swoj sposob szczesliwi...
Spotykam duzo ludzi, ktorzy spedzaje wiele czasu z daleka od kraju, pierwsza rzecz za ktora tesknia jest wlasnie jedzenie. Dla wiekszosci azjatow, jedzenie europejskie jest malo przyprawione, nie ma „prawdziwego” smaku, a to znaczy, ze jest malo tresciwe...Oczywiscie dla mnie azjtyckie jedzenie, jest zbyt ostre, z naduzyciem pieprzu lub chilli.
Tak jak kultura, lankijskie jedzenie jest unikalne. Wiekszosc Lankijczykow spozywa warzywa, nie tylko ze wzgledu na religie, ale takze na latwodostepnosc i cene owych naturalnych produktow. Podstawowym daniem, dnia codziennego kazdego wyspiarza jest ryz i curry (curry to jest rodzaj sosow roznie przyprawionych, z roznymi skladnikami, do tego dochodzi papadam (taki slonny wafel) , suszone chilli i suszona ryba... Najpierw na talez naklada sie ryz, pozniej rozne sosy curry, w rezultacie pojawia sie wielokolorowe danie. Ryz mozna mieszac ze wszystkimi sosami naraz albo po kolei z kazdym, aby smakowac rozne koloryty przypraw. Sposob jedzenia: mieszasz ryz z przyprawa, formujesz cos w rodzaju malej kulki i przy pomocy dloni i kciuka wkladasz do ust. Takie curry czesto jest mieszane z krewetkami, ryba lub kurczakiem.
Hopper – to jest moje ulubione danie, cos w rodzaju naszego nalesnika, robione z jajkiem w srodku (zreszta jajko jest dodawane wszedzie), mozna tez spotkac hopper z miodem, to jest desertowa wersja tej potrawy. Niestety ten delikates jest sprzedawany tylko wieczorem i nie ma szans tego dostac na obiad.
String hopper – bardzo popularne danie sniadaniowe, jest cos w rodzaju makaronu z ryzu, ktore jest zawiniety w plaskie placki. Uzywane zamiast chlebu na sniadanie. Najlepiej string hopers jest spozywac razem kartoflanym sosem curry
Pittu – mysle, ze to danie prawdopodobnie zagoscilo na tej wyspie wraz z przybyciem Malajow. Pittu to jest ryz zmiksowany z kokosem i duszony w lisciu bambusa. Najlepiej jest spozywac ze swiezym kokosowym mlekiem bambusa.
Kiribath (mleczny ryz) – danie sniadaniowe. Ryz gotowany w zageszczanym mleku kokosowym, przez lokalnych spozywany z sosem chili, moja wersja na slodko, z dzemem.
Kolakenda- to danie pewnie jest marzeniem dla wielbicieli zdrowej zywnosci. Brazowy ryz zapiekany w kremie kokosowym z roznymi przyprawami (z nazwami przypraw wciaz mam problem)
Thosai - glownie popularne na polnocy kraju i jest typowym tamilskim jedzeniem. Ciasto nalesnikowe drozdzowe, do ciasta dodawane sa miedzy innymi liscie curry i kminek, i pare innych przypraw, ciasto jest rozwalkowane w plaski placek i smazone na oleju sezamowym. Thosai bardzo mi przypomina tortille, moze o bardziej wyrazistym smaku. Thosai najczesciej jest podawane z sanbalem lub kokosowym sosem.
Roti – najbardziej powszechne wsrod Lankijczykow. Cos w rodzaju placka ( w Rosji lepioszka), najbardziej powszechne jest roti z jajkiem lub papryczka chilli w srodku. Roti tez jest robione na wiele sposobow, np ze zmiksowanym kokosem lub kurczakiem (taka juz luksowa wersja nie jest czesto spotykana, ale warto jest znac miejsca, gdze takowej pysznosci mozna skosztowac).
To wszystko mozna kupic w ulicznych barach( tzw. Hotelach) lub doslownie na ulicy. Bardzo popularnym przekaska uliczna sa bany z ryba lub z przyprawionymi warzywami w srodku. Czesto wieczorem mozna spotakc smazone krewetki lub kulko robione z maki i czegos jeszcze, bardzo dobre jako przegryzka lub cos na zab zamiast popkornu.

Napoje – najlepszym napojem na herbacianej wyspie jest oczywiscie herbata, najczesciej podawana z mlekiem z duzo iloscia cukru. Taki napoj bardzo szybko zaspokaja pragnienie... Najtanszym i egzotycznym napojem jest oczywoscie mleko kokosa. Kosztuje to jakies grosze, ale za to jakie pozywne. Co najbardziej tez cenie n atej wyspie to swiezowyciskane soki: z papapi, mango, kokosa, rambutana i wiele innych egzotycznych owocow... Co do alkoholi, najbardziej dostepnym napojem jest arrack – kosowy rum, najczescie spozywany z coca-cola lub spritem..